sobota, 16 czerwca 2012

Petersburskie metro

Petersburskie metro jest dla mnie jednym z ciekawszych miejsc w mieście. Jest to najszybszy i najwygodniejszy środek transportu. Korki na powierzchni ziemi są ogromne, a Rosjanie są bardzo złymi kierowcami. W metrze natomiast nigdy nie ma opóźnień, a kursuje ono co 1-2 minuty. Linie są bardzo rozbudowane, a każda stacja jest ogromna i ozdobiona w inny sposób. Marmury, malowidła, ornamenty... Tak, tutaj można się czuć jak w muzeum. Tysiące ludzi przewija się dziennie przez ruchome schody jadące w dół kilka minut. Najgłębsza stacja mierzy 105 metrów! Bardzo dziwne uczucie nie widzieć początku ani końca tunelu, którym się zjeżdża. Tutaj zawsze brakuje miejsca. Ludzie poruszają się bardzo szybko, praktycznie cały czas biegną. Osoby stojące na schodach ustawiają się po prawej stronie, a lewą zbiegają niecierpliwi lub spóźnieni z niesamowitą prędkością. To jest miejsce, w którym można zaobserwować jak szybko ludzie tutaj żyją. Nauczyli się oni zaoszczędzać każdy moment. Jadąc metrem, czy ruchomymi schodami mają w uszach słuchawki i książki w rękach. Wydawnictwa publikują tu specjalnie małe i lekkie książki, żeby można było czytać je w metrze. Bardzo spodobał mi się fakt, że czytają tutaj wszyscy. Od najmłodszych - dzieciaków z podstawówki, przez kobiety i mężczyzn w drodze do pracy, aż po osoby starsze. Moją uwagę zwróciła też ogromna ilość pracowników zawsze obecnych i pilnujących porządku - i w dosłownym tego słowa znaczeniu i w przenośni. Jest tutaj naprawdę niesamowicie czysto! Przy okazji chciałabym wtrącić, że Rosjanie nocami z ogromną dokładnością myją ulice i chodniki, nie można tu znaleźć ani jednego papierka, papierosa, czy nawet błota. W metrze jest natomiast jeszcze bardziej czysto. To niesamowite, w jak idealnym stanie można utrzymać coś, z czego korzysta dziennie tysiące osób.
Nie udało mi się zrobić zbyt wielu zdjęć ze względu na wieczną falę ludzi, których plecy oglądałam. Jednak na kilku stacjach, w godzinach poza szczytem udało mi się uwiecznić kilka stacji. Jednak zupełnie nie odzwierciedlają one potęgi i piękna rosyjskiego metra.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz