wtorek, 21 czerwca 2011

¡Hola!

Wakacje rozpoczynają się pojutrze i doszłam do wniosku, że jest to idealny moment na stworzenie planowanego już od jakiegoś czasu miejsca w sieci, w którym będę mogła opisywać wszelkie wyprawy. I te najmniejsze, spontaniczne i te długo planowane i wyczekiwane. Jest to miejsce głównie dla mnie i najbliższych, a zarazem eksperyment przed przyszłorocznym wyjazdem, którego głównym sposobem komunikowania się ze światem będzie ten blog. W przerwach od wyjazdów opisywać będę podróżnicze plany, pomysły, ciekawostki. Na pewno nie będzie nudno:)

Wczoraj byłyśmy z Kasią w Gdańsku. Przez cały wyjazd prześladował nas niesamowity, wyjątkowy pech, którego nie mogłyśmy się pozbyć aż do dzisiaj. Po raz kolejny gościłyśmy na pięknej starówce, ale później było już tylko gorzej... Króciutka Kasiowa fotorelacja.


all you need is a muffin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz